Autor: aHa 5/31/2018 Po cholerę ci tyle papieru, czyli biografia książkoholika Idąc na Warszawskie Targi Książki miałam mocne postanowienie, by kupować tylko to, co będzie mi potrzebne, na ten przykład do pracy. Postanowienie r… Czytaj więcej
Autor: aHa 5/27/2018 W poszukiwaniu człowieka, czyli "Opuszczone miasto" Gdy kryminały dosłownie wylewają się z półek w księgarniach, wydaje się że bardzo trudno jest wymyślić coś, co będzie "nowe", "świeże… Czytaj więcej
Autor: aHa 5/23/2018 Mutanci na wesoło, czyli "Deadpool 2" Nowy film o Deadpoolu, chociaż nadal ze stajni Marvela, nie przypomina raczej ostatnich "Avengersów", którzy przejechali jak walec po uczu… Czytaj więcej
Królewnę myszka zjadła, czyli upiorne kołysanki z dzieciństwa Dzień Dziecka dobiega końca, a oczy same się zamykają... jutro znowu do pracy. Kiedyś było inaczej. Co prawda do szkoł… Czytaj więcej
Moje największe crushe z dzieciństwa, czyli animowany łobuz kocha najbardziej W jednym z programów Grahama Nortona sprzed paru lat Eddie Redmayne przyznaje się do tego, że w dzieciństwie podkochiwa… Czytaj dalej
Człowiek "Maska" pije, płacze i rozrabia, czyli o biografii Janne Ahonena Jestem z pokolenia Małyszomanii. Największe sukcesy naszego biało-czerwonego przypadły na moje nastoletnie lata, a że s… Czytaj dalej